Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Dlaczego chodzisz do kosciola? |
z wlasnej potrzeby |
|
54% |
[ 12 ] |
z powodu nacisku rodziców |
|
22% |
[ 5 ] |
moge sie spotkac ze znajomymi |
|
0% |
[ 0 ] |
*nie chodze wogole* |
|
22% |
[ 5 ] |
|
Wszystkich Głosów : 22 |
|
Autor |
Wiadomość |
Minotar
Administrator
Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 1113
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 10:58, 04 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
dokladnie w starozytnosci tez byl jeden główny bog Zeus, i masa innych rzekomo mniej waznych alebogów. Wchrzescijanstwie Ci bogowie mniej wazni sa nazywani swietymi, i tak jak Sam` powiedzail w ilosci Bogów przewyzszacie wiekszosc religi. Macie jednego Boga (podobnego do Zeusa) i wielu innych np boga od spraw beznadziejnych - Jude tadeusza
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
rower na lyzwach po stawi
Problemy z załatwianiem sie
Dołączył: 07 Kwi 2006
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 12:59, 04 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
specjalnie uzywałem okreslenia moja religia gdyz nie jest to dokonca religia katolicka chociaz opiera sie na religii chrzescijanskiej! religia to dla mnie sprawa indywidualna i dla mnie moja religia jest przeznaczona specjalnie dla mnie. a jesli chodzi o te rytuały to sa tylko widoczne symbole symbole niewidocznych wiekszych rzeczy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sam`
Sam sie nie załatwia
Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 414
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Garbatka
|
Wysłany: Czw 13:04, 04 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
No ale do kosiolka chadzasz, ministrantem jestes, wiec chyba wiezysz w niebo i pieklo? Pwoeidz czy twoim zdaniem mozna wymodlic komus droge do nieba?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Corn
Sam sie nie załatwia
Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 363
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z otchlani
|
Wysłany: Czw 13:17, 04 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
ja nie wiem ale ludzie wierzacy im starsi tym bardziej religijni sa. a zeby pojsc do nieba nie wystarczy pod koniec zycia "obudzic sie" i - jak to Sam powiedziales- wymodlic sobie niebo. tak mi sie wydaje. trzeba wierzyc i praktykowac wiare przez cale zycie. tak mi sie wydaje przynajmniej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Minotar
Administrator
Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 1113
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 13:20, 04 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
mi te rutuały koscielne przypominaja słaby teatrzyk
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Corn
Sam sie nie załatwia
Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 363
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z otchlani
|
Wysłany: Czw 13:26, 04 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
mi tez sie nie podobaja regulki wyuczone na pamiec ale to chyba nie tylko w religii chrzescijanskiej tak jest
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Corn dnia Pią 14:41, 05 Maj 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Minotar
Administrator
Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 1113
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 13:44, 04 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
we wszytkich religiach sa te zabobonki, no i to mi sie nie podoba. Mam wrazenie ze wszelkie religie nie nadązaja za postepem naukowym i technicznym, i pozostaja w swoich czesto nei potzrebnych tardycjach nie zmienne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rower na lyzwach po stawi
Problemy z załatwianiem sie
Dołączył: 07 Kwi 2006
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 14:08, 04 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
tu nie chodzi o ty ze do nieba pójda tylko wierzacy. do nieba pójda dobrzy ludzie bez wzgledu na wiare tak ja sadze. przeciez to nie my na poczatku wybieramy swoja wiare tylko rodzice a duzo do powiedzenia na nasza wiare ma srodowisko w którym zyjemy. pomyslmy jakie szanse ma taki dzieciak w polsce zeby np zostac buddysta?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Corn
Sam sie nie załatwia
Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 363
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z otchlani
|
Wysłany: Czw 14:09, 04 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
praktycznie zadnych jesli naprawde nie czuje sie buddysta. jesli natomiast prawdziwie wierzy w budde mysle ze przezwyciezy wszystkie przeszkody zeby wyznawac religie ktora naprawde czuje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rower na lyzwach po stawi
Problemy z załatwianiem sie
Dołączył: 07 Kwi 2006
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 14:19, 04 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
czyli srodowisko ma duzy wpływ na nasza religijnosc. dla mnie nie wazne w co ktos wierzy. i nie mam zamiaru nikogo namawiac i nawracac jednakze mysle ze to co robie ma sens! a ludzie niech zyja tak aby na łozu smierci móc nie wstydzic sie swojego zycia tylko byc z niego dumny. a mkam jeszcze do was takie pytanie czy istnieje ogólnie dobro i zło. czy jest to po prostu uwarunkowanie ludzkie do pewnych sytuacji i subiektywna ocena?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Minotar
Administrator
Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 1113
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 14:51, 04 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
dobro i zlo- odwieczne poczucie ze cos takiego istnieje. to sa tak malo obiektywne wartosci. Czy istnieje? jakies wartosci ogolnie pojmowane za dobre sa, za zle tez, wiec jakies tam pojecie o tych sprawach mamy, tyle ze niewiem o co Ci chodzilo z tym zczy istnieje dobro, dobro jako bog?? w tym sensie, czy ogolnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rower na lyzwach po stawi
Problemy z załatwianiem sie
Dołączył: 07 Kwi 2006
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:19, 04 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
nie ogólnie bo to takie dziwne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Corn
Sam sie nie załatwia
Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 363
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z otchlani
|
Wysłany: Czw 21:58, 04 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
mi sie wydaje ze istnieje dobro i zlo ale granice miedzy nimi sa hmmm... plynne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
szejk
Ojciec Administrator
Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 747
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: inąd
|
Wysłany: Czw 22:55, 04 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Nie ma podzialu na dobro i zlo bo nasze czyny sa roznie odbierane. np w jednych kulturach to co uczynimy jest pojmowane jako zlo natoamist w innych jako dobro wiec nie ma ogolnego podzialiu, a zlo jest brakiem dobra
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sam`
Sam sie nie załatwia
Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 414
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Garbatka
|
Wysłany: Czw 22:58, 04 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Prawie zawsze zalezy od punktu widzenia. Dla polskiego zolnierza irakijski partyzant to ten zly. Ale dla partyzanka polak to wrog i najezca...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Minotar
Administrator
Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 1113
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:49, 06 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
bo tak naprawde nie ma nigdy tak ze mozna powiedziec ze cos jest tylko prawda a cos tylko klamstwem. Tak samo nie mozn apowiedziec o kolorze szarym czy jest bardziej bialy czy bardziej czarny. JEst gdzies po srodku. I tak jest z dobrem i zlem, prawda i klamstwem, zawsze istnieja pewne wartosci ktore znajduja sie pomiedzy tymi dwiema skrajnymi, i ciezko jest je idealnie odroznic.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
HB
Poczatkowa Prostata
Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Augustów
|
Wysłany: Sob 18:02, 06 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
"Każdy obiektywizm jest trochę subiektywny"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Corn
Sam sie nie załatwia
Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 363
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z otchlani
|
Wysłany: Sob 18:02, 06 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
jakby to powiedzial makajon rozwin swa wypowiedz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Minotar
Administrator
Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 1113
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 12:55, 17 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
wczoraj malo nie spadlem z siedzenia w pociagu. A bylo to tak:
ZAjechal pociag na peron, wsiadlem jako ostatni, wiec meijsca nei bylo wolnego,,,,,ale znalazlem jedno wolne kolo jakeijs pani (starszej). Nom i tak siezimy, czekamy te 5 min na odjazd pociagu. Nagle starsza kobieta, zrywa sie na moment zmiejsca zdejmuje torebke z gornekj poleczki, i szuka czegos zawziecie. Jej poszukiwania staja sie chaotyczne, niezdecydowane, spontaniczne, rozpaczliwe, przechadzace w zlosc i zalamanie. Zjej ust wychadza slowa keirowane chyba do niej samej mneijwiecej takiej tersci: "o matko, o jej, gdzie to jest, jak teraz jehac, moze wypadlo". Z poczatku zaczolem myslec ze kobieta zgubila bilet albo portfel. nom ale nie wnikalem siedzailem i poszukiwalem nadzieji ze nie zostane psadzaony o jakiegos zlodzieja. W pewnnym momenice kobieta wybucha radoscią, "jest uffff, juz sie balam, dobrze bo tzreba by bylo wysiadac". Dalej niewiem co jest garne. Wtedy kobieta owteira jakis woreczke wyjmuje rozaniec, caluje jaks jego czesc i mowi od siebie "no teraz to mozemy jechac bezpieczni". Dojezdzamy do pionek, kobieta znowu wyjmuje koraliki, caluje je, i dziekuje za to ze mogla doejchac bezpiecznie.
Paranoja, wiecie ze ona jakby nie znalazla tego lancuszka w radomiu to by nie pojechala, wysiadla by, kupila nowy rozaniec i dopieor wrocila jakims pozniejszym :/ nie pojmuje takich ludzi, ale ubaw mialem potem nieziemski.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sam`
Sam sie nie załatwia
Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 414
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Garbatka
|
Wysłany: Śro 16:13, 17 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Hmmmm... Moheryzacja, fanatyzn, popieprzone spoleczestwo. Dziewczyna daje na rogu a potem biegnie do kosciola. Stara baba polotkuje na kogo sie da, a potem do komuni...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|