Religia

ana_banana

widzę, że to nie tylko ja zauważyłam, ale szejk również (respect dla szejka w tym momencie), że czepiacie się wielu wielu wielu rzeczy. że szperacie tylko po to by wyśledzic co jest niedociągnieciem, co jest sprzeczne z fizyką i prawami natury... w sumie dbrze, ze odeszliscie od chrześcijaństwa.... im mniej takich tym lepiej...

ja wrócę jeszcze do tego co pisał minotar, co mu pisała kumpelka, co ona usłyszała na kazaniu czy jakoś to tam szło. super przykład, bardzo mi sie to spodobało. ksiądz musiał być naprawdę wspaniałym księdzem, jesli w tak łatwy sposób potrafił określić wiarę, życie poza tym które jest na ziemi i potrafił to zobrazować na tak prostym przykładzie. szejk nie gniewaj się, ale jeszcze większy respect dla tego księdza Wink

gdzyby wszyscy księża byli tacy...

Sam`

Szjk, powiedz no, wierzysz w biblie? Ale doklanie tak czy nie.

szejk

Ale w prawdy bibli czy to ze zostala napisane pod natchenienem ducha sw??

Sam`

Masz pieprzona biblie. Uznajesz ja za swieta ksiege i podstawe swojej wiary?

ana_banana

pfff... "pieprzoną".... a ja cos mowie, ze ta Twoja " nie wiara" jest pieprzona? przystopuj troche

szejk

Hola mason wylajtuj... lajt lajt wylajtuj sie bo tylko ci co nie maja argumentow krzycza. a czy kiedykolwiek ja przeczytales ze mowisz ze jest popierzona?? Wiesz moj stosunek do Bibli nieco rozni sie od stosunku islamistow do Koranu.

Minotar

Biblia jest przedewszytkim spisem wspanialych reguł, i zasad postepowania, i mimo jej pewnych nie dociagniec pisanie o niej jako "pieprzona" jest jednak Sam` nie na miejscu, bo to juz obrazanie cudzych uczuc.

islamisci to juz zagorzali fundamentalisci w wiekszosci gotowi oddac zycie za swoja wiare. A wlasnie zmieniejac moze temat. Islam jest chyba religia ktora rzeczyiscie zyje, ktorej prawa od ich stworzenia sa przestrzegane w niezmienionej postaci. Gotow bylibyscie oddac zycie za swoja religie? to jest cos nie samowitego ale oni (islamisci) jak najbardziej tak... - szczerze dla mnie jest to niezrozumiale.

masterofword

Wiesz minotar- to jest kwestia mentalności i wychowania. Dla niech istnieje inna hierarchia moralna( oczywiście nie mówie to i wszystkich) u której na najwyższym szczeblu stoi wiara a nagrodę stanowi śmierć w walce za nią. Swoją drogą ciekawe jaki procent wieżących polaków był by zdolny do tego rodzaju poświęcenia.....

Minotar

nom ciekawe ...

a ktos tam pisal ze ateisci nie maja zadnych argumentow. Maja, wiele ale kazdy znich, dla ludzi mocno wierzacych jest szukaniem dziory w calym - ale moze i dobrze bo to swiadczy o ich mocnym zaangazowani w kanony ich wyznania.

Sam`

A dla mnie o krotkowzrocynosci... No wlasnie. Jak ktos mocno wierzy, moje argumentu sa bezsensowne. Mowie glupoty. Ba! Obrazam was. Przeciez bilbia to tylko stara, bardzo stara ksiazka, skladak bardzo wielu prawd. Tylko ze kler wybral te, co mu sie podobaly. A na dodatek spora czesc zmienil, wedlug wlasnego uznania. Co sie dzieje, gdy odkrywa sie nowa ewangelie? Watykam milczy. Wiecie dlaczego tak nielubie wiary i staram sie "tepic" katolicyzm. Bo moim zdaniem religia ogranicza. I to bardzo. Wiem, ze zaraz powiecie ile wam daje modlitwa, wiara itd itp. Ale ja tego nie rozumiem. Moze i niestety, ale nie rozumiem. A co do islamu, to jeszcze gorsza dla mnie sprawa. Walka za wiare. To co robili wieki temu chrzescijanie... Najgorszy z syfow dla mnie. I nie bede mial szacunku do kogos, kto zabia innych w imie idealow. Nigdy. Nikt nie ma nademna wladzy, i nie moze powiedziec, zem niewierny pies i musze umrzec.

Minotar

"religia ogranicza" tez tak uwazam. Nie pozwala wyjsc po za pewne utarte sciezki, nie pozwala badac, nakazuje wierzyc ze calkowita prawda zostala poznana 2000 lat temu, i teraz nie ma sensu jej badac, i szukac nowych. Gdyz ta jest doskonala. Otóz nie. Nalezy badac, gdyby nie odwazni ludzie np. Leonardo da Vinci (ktory tak naprawde nie byl wierzacym czlwoeikiem, co lepsze wysmiewal sie z religii malujac Ostatnia wieczerze w swoich notatkach pod postacia Jezusa napisal Oto jest czlwoiek, a pod wykonana w tym samym czasie rzezba woja, ktory zabijal dla relig napisal "oto jest bog") zyli bysmy w ascecie. Wtedy Leonardo nei mogl przyznac sie oficjalnie do tego ze jest obojetny religijnie, bo poszedl by na stos. Wielu takich ludzi oszukiwalo swiat zeby ty;ko nie wydalo sie jak tak naprawde patzra na wiare. Teraz mozemy sie przyznac do naszej nie wiary, ale spoleczenstwo ( w Polsce, bo na zachodzie jest juz inaczej) katolickie ma nas za debili, potepiencow, i chetnie by nas spalila, zeby oczyscic swiat z zarazy jaka sa inno wiercy czy tez ateisci, deisci, itd. ( i tu apel do any )
kiedy rozmawaim z ludzmi i powiem im o mojej obojetnosci religijnej czesto dowaiaduje sie zaskakujacych informacji, ze oni te znie wirza, choc chodza do kosciola "bo co ludzie powiedza" - mnie akurat to nie interesuje. Ale wielu ludzi boi sie okreslic sie publicznie co do wyznania, gdyz odrazu w oczach zagorzalych ludzi wiary palą sie na stosie skrzywien moralnych.

HB

Sam'. Przeginasz i to bardzo. Wypowiedź moja będzie długa i ma do Ciebie (i całej reszty) trafić.
1.Nie nazywaj Biblii "pieprzoną" bo jest - jak już napisano - obrażanie cudzych uczuć. Sama Biblia jest lekturą wymagajacą i trudną, pełną ukrytych znaczeń i pierwotnych zasad postępowania. Dałbyś swojemu dziecku do czytania Bibilę zwykłą czy szatana?? Uważam,że nie ma w niej nic złego,a że nie jest napisana "pod natchnieniem ducha świętego"? To nie o to chodzi. Co do tej nowej ewangelii - Watykan nie milczy.Ona jest po prostu NIEWIARYGODNA,to apokryf.Doczytaj sobie dlaczego.
2.Religia ogranicza tylko ograniczonych ludzi. Chrześcijaństwo to nie kler,chrześcijaństwo to Bóg,to Chrystus. Nie masz obowiązku wierzyć Rydzykowi. Masz wierzyć w Boga. A on nie zabrania Tobie i Minotarowi szukać i dąrzyć do prawdy. Ani nie karze Ci chodzić do kościoła.
3.Wiara daje sporo Sam'. Moze kiedyś to zrozumiesz. Jak będziesz miał prawdziwy problem w życiu.
4.Chrześcijanie walczyli "wieki temu" głównie z powodów politycznych (znajomość historii się kłania Razz

). Dzisiejsi muzułmanie też walczą za politykę. Choć na pierwszy ogień idą zaślepieni religią kamikadze, który myślą, że walczą w imię Allacha.
5.A Ty nie zabiłbyś za np. ojczyznę? Bo ja tak. Bo jestem patriotą i na wojnie bym zabijał. To też walka za ideały.

No. I spokój ma być.

Sam`

1. Nosz %$#@%@#$%#@$^%&#!%$@!$%^@#^&#@@!#$!@#%$@^%#@^!@#%#@!%@!$%^#$@^%$#@!%@!#%@!$^#@!!!!!!!!! CO wy sie tej bilbi szatana uczepili!? Nie jestesm satanista! Biblia jest powazna? Dla mnie to skupisko opowiadan pisanych przez szalencow. JEst wiele wspanialych przeslan, ale znales mozna takowe przslania rownie np. w trylogi tolkiena. I wolalbym zeby to owa trylogie czytalo moje dziecko. Apokryf apokryfem. Jest ich az 35 czy cos kolo tego, a skad ksieza wieku X mieli wiedziec, ktore falszywe sa a ktore nie?

2. Wiara ogranicza. Oj ogranicza kazdego. Przeciez jak nie stosujesz sie do nakazow kosciola to grzeszysz. A jak grzeszysz to nie pojdziesz donieba, dziadek cie nie przerzuci na 2 strone. NIE WMAWIAJCIE MI ZE WIARA SIE Z KOSCIOLEM NIE LACZY!!! WASZA WIARA JEST Z KOSICOALEM, NA WIELKI ZWIAZANA. PRZECIEZ SAM JEZUS GO USTANOWIL!! I grzechy... Niektroe smieszne. Blogoslawieni cisi? Blogoslawieni ubodzy? To populizm, prawie jak pis.

3. HB wiara nic mi nie dala. Nigdy. I wierz mi, ze w trudnych chwilach nie modle sie do boga. Medytuje, slucham muzyki, ale nigdy nie mode sie do sil wyzszcyh. Bo to dla mnie glupota. Nie bede sie modlil do wymyslow moich, czy kogokolwiek innego.

4. No ale walczyli. Wasz bog jest dziwny, skoro daje wykozystac caly swoj kult na ziemi, do polityki... Wiem wiem, dal nam wolna wole itd. Ale powiem tylko, ze dal jej nam az zaduzo. TYLE.

5. NIE. Nie zabilbym za ojczyzne na wojnie, dopuki nikt by mnie nie zaatakowal. A jakby cie do iracu wyslali to co? taz bys zabijal? Tylko nie za ojczyzne ino za rope? (T.E.L.I. sie klania Razz

) Jestes pacyfista. Choc to niemozliwe. Ale staram sie byc. I dlatego nigdy nie bede chcial pojsc do wojska. Bo nie mam prawa sadzic, czy zabijac 2 czlowieka.

masterofword

Moge ścierpieć tekst sama- choć mnie zraził. Moge przemilczeć teksty anny ale tego nad ostatnim postem sama nie przełkne. Kolego sznonwny ( to wskazuje na przyjazne nastawienie z mojej strony). Po pierwsze 1. ( idąc tokiem myślenia chrześcianina) jakim prawem człowiek oddziela to co boskie od tego co świeckie - wybrał sobie 4 zpośród ponad 30 ewangeli,( teraz tokiem racjonalisty) dlaczego ewangelia Judasza jest niewiarygodna?? - czym jest bardziej zaskakująca czy oburzająca od np. Apolalipsy św. Jana czy K.R, powiesz pewnie tym że obala pewien ustalony schemat- no właśnie schemat ustalony przez 4 wyselekcjonowane ewangelie- i kiedy Bóg pokazał że te właśnie ewangelie są prawidłowe a nie są apokryfami??
Po drugie 2. Piszesz żę chrześciaństwo to nie kler - i tu się albo mylisz albo wyznajesz jakąś inną wiarę w katolicyźmie z tego co pamiętam z religii istnieją dwa kościoły- ziemski i ten niebiański razem tworza jednoś - Kościół Boży. Bóg wedle Bibli ( oczywiście w tych wyselekcjonowanych fragmentach) dał władze Piotrowi- poiwiedział przecież co odpóścicie na ziemi w niebie będzie odpuszczone- także nie da się wierzyć i byc katolikiem nie uznając działąlności kościelnej!! Po trzecie 3. No właśnie ciekawi mnie czy Ty HB miałeś jakiś "poważny problem w życiu" na tyle poważny że sam nie dawałeś rady i uznałes że pomóc możę tylko opatrzność - jeśli miałeś miejmy nadzieje że Ci pomogła ( ciekawi mnie co bedzie jak kiedyś w super waznej sprawie Cię opóści - czy zaczniesz się obwiniac że coś zrobiłeś źle??- przypomniam że w Bibli w starym testamencie napisane jest że za grzechy cierpimy tu na ziemi i ewentualnie w czyśccu a co ciekawe za nasze grzechy mogą cierpieć nasi najbliżsi- nawet do 7 pokolenia i co ciekawsze wina i kara możę przepływac Z ojca na syna z syna na ojca- nie wiem jak dla ciebie ale dla mnie to za duża odpowiedzialność). po czwarte 4. twierdzisz żę chrześcianie walczyli wieki temów hmmmm - to chyba nie oglądasz panoramy- przykładów jest wiele - wojna w Iraku wojna w Afganistanie ( przypominam że co do Iraku żaden patryjarcha kościoła nie mediował w sposób stanowczy o zakońzeniu ludobójstwa bo tak to trzeba nazwać). Uważasz że usprawiedliwieniem dla krucjat , których było bodajrze 7 jest to iż to było bardzo dawno temu ( a czy kościół nie jest święty od momentu założenia tj. ok 2000 lat wsecz??) oraz to iz powody były polityczne - co jest akurat nie prawdą gdyż podczas każdej z krucjat napełniały się skarbce kościelne złotem pobroczonym krwią. po piąte 5. Piszesz że jesteś patryjotom- i to jest piękne jeśli tylko prawdziwe. Mówisz że był byś gotów umrzeć za ojczyznę - a ja nie jestem wstanie złożyć takiej deklaracji gdyż są to tylko puste słowa, rzeczywistość jest naogół inna.

Pozdro

HB

Agrr, Sam',nic do Ciebie nie trafia.
1.Biblia to skupisko opowiadań, ale mają pozytywne przesłanie.Nie masz więc powodu,by ją obrażać. Tylko tyle chciałem Ci powiedzieć.
2.Jezus ustanowił Kościół, fakt, ale nie w takiej formie, w jakiej funkcjonuje dziś...wiara została spaczona przez ludzi no i cóż, dziś mamy ojca dyrektora. A każdy powinien kierować się ustalonymi prawdami moralnymi i własnym sumieniem, a nie nakazami kleru. ZROZUM - chrześcijaństwo to nie kler. Można być dobrym chrześcijaninem nie chodząc do świątyni.
3.Twój wybór.
4.Uważam, że Bóg "przyłozył rękę" do stworzenia świata, ale nie zrobił tego osobiście,teraz zaś raczej nie ingeruje w jego życie. Coś a'la demiurg w filozofii platońskiej.
5.Są wartosci,za które warto zabić. Np. w obronie ludzkiego życia.W Iracu wojna jest o ropę (T.E.L.I ;P), dlatego nie chciałbym wziąć w niej udziału. Ale gdyby nas najeźdźcy zaatakowali, to broniłbym ojczyzny. Generalnie jednak jestem pacyfistą, nie lubie przemocy, sprzeciwiam się zabijaniu. Czasem jednak trzeba się bronić.

HB

Do Master.

1.Niewiarygodna, bo napisana później.
2.Z pewnoscią nie nazwałbym sie katolikiem.
3.Problem był dość poważny. Jak już napisałem,uważam,że Bóg nie ingeruje w sprawy ziemskie (raczej) i nie prosiłem o odmianę losu. Potrzebowałem siły, by wstać z łóżka,a wiara taką silę potrafi dawać. Nie wierzysz? Twoj problem.
4."Wieki temu" = w średniowieczu. Walczą nadal. Czy ja temu zaprzeczyłem lub to usprawiedliwiłem? Nie. Stwierdziłem tylko fakt. Co do "skarbców kościelnych pobroczonych krwia" - chciałem zauważyć, że papiestwo bylo w tamtych czasach drugą lub pierwszą (różnie) siłą polityczna świata. Krucjaty były częscią polityki Koscioła.
5.Po pierwsze nie "patryjotom" tylko patriotą, po drugie mam nadzieję, że nigdy nie będę musiał tego udowadniać. Zresztą to nie dotyczy tematu.

Sam`

No wiesz co HB? my sie nie dogadamy w tym temacie... Nie ma szans;P Ale i tak cie lubie, bo nie chcesz mnie nawracac, jak wielu idotycznych ksiezy, klech tzw. Ale dla mnie zeby nie wiem co, biblia bedzie tylko jedna z wielu, bardzo wielu madrych ksiag. A dlaczego ja obrazam? (mozna obrazic przedmiot?) Bo wielu powoluje sie na nia, jak na ostateczne prawa. A tak naprawde jest w niej tak wiele idiotyzmow i niedomowien, ze jest dla mnie smieszna, ot co.

rower na lyzwach po stawi

ja moge otwarcie powiedziec ze wierze na pewno w nowy testament!! stary jest troche przekombinowany. ale takze jest dla mnie w mire wiarygodny. i bede bronił swoich poglądów bo dla mnie zyc na ziemi to chrystus a umżeć to kożyść ale umżeć chce w tedy kiedy bede gotowy do tego nie wiem kiedy to nastąpi

Sam`

I twojego rozumowania nie zrozumiem zdaje sie chyba nigdy... Jaki chrystus? Jaka smierc? Dla mnie nowy testament jest szczegolnie przekabinowany, ale co tam. Toja wola.

Minotar

Do Mastera: Chlopie mysle tak samo!

Co do Hb. Mam wrazenie ze sam nie wiesz po0 ktorej stronie stoisz ze swoimi wywodami. Najpierw piszesz ze jestes pacyfistą (najwyrazniej masz braki slownikowe), a potem ze mozesz zabijacza kraj, za idee. To jest nie normalne, i gdzie tu twoje miloscierdzie do blizniego?? gdzie prawdy zapisane w bibli ktere tak szanujesz i o ktore tak sie unoisisz.
Pisales cos do sama ze widpocznie nie mial ciezkiej sytuacji, moze i nie mial, ale Ty tez nie wygladasz na takeigo ktory by takiej doswiadczyl.

Wg mnie lepsza ksiega jest stary testament!!

I nie pisz ze chrzescijanstwo to nie kler!! bo to jest silnie powiazane.

W zyciu bym nie oddal swojego zycia dla religi, dla ojczyzny (tym barzdiej takiej) niegdy bym nie zabil w jej imieniu!! to jest nie humanitarne, nie ludzkie, okropne, zleee a z twoich ust brzmi to tak jak by bylo zbawienne!! wpoajaja nam od diecka chore poglady, patriotyzm, walke za ojczyzne, oddanie za kraj, oddanie w imie honoru narodu... nie otrzasnołes sie z tego... A nie takie prawa chce egzekwowac od Ciebie twoj Bog. Wydaje mi sie ze malo znasz swoja wiare.